środa, 1 czerwca 2011

Ekspresowy chłodnik

Przerwa w nadawaniu potrwa jeszcze jakieś 2-3 tygodnie, ale później mam nadzieję szybko nadrobię ten stracony czas :).

Dzisiaj coś na upalny dzień, ekspresowy chłodnik, którym w poprzednie lato często zajadałam się również w pracy. Na pewno nie jest to zbyt sycące danie, ale kiedy na zewnątrz lato w pełni, mój organizm nie domaga się treściwszego jedzenia.


 Przepis swoją prostotą przebija nawet makaron z pesto (swoją drogą - dawno nie jadłam). Ogórki i rzodkiewkę ścieramy na tarce (grube oczka), koperek siekamy, zalewamy kefirem, doprawiamy solą i pieprzem. Odstawiamy do lodówki w celu "przegryzienia się" składników i porządnego schłodzenia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz