Nie mogę się powstrzymać przed dodaniem tych dwóch przymiotników na "p" w tytule, bo wydają mi się one szalenie istotne. Dodam jeszcze, że tę zupę bardzo szybko się robi i to też jest jej dużym plusem.
Przepis pochodzi z jednego z moich ulubionych blogów kulinarnych "Lepszy smak". Jeśli ktoś nie zna to serdecznie polecam, sama bardzo cenię autorkę za zdrowe i dietetyczne potrawy.
Ale do rzeczy:
Składniki (dla 4-5 osób):
3/4 szklanki czerwonej soczewicy
litr bulionu warzywnego
puszka pomidorów w kawałkach
1 duża cebula / 2 małe
2-3 ząbki czosnku
kawałek selera naciowego
sól, pieprz
papryka mielona słodka
chili
Posiekaną cebulę i czosnek smażymy na oleju rzepakowym, solimy i pieprzymy, dodajemy do tego soczewicę, pomidory z puszki i pokrojony w plasterki seler naciowy. Wszystko podsmażamy ze sobą przez kilka minut, po czym zalewamy to bulionem warzywnym. Całość dusimy na niewielkim ogniu przez około 20 minut. Pod koniec dodajemy paprykę i chili.
Zupa jest bardzo rozgrzewająca, szczególnie kiedy nie pożałujemy jej chili ;) naprawdę polecam, bo czas przygotowania to w sumie ok. 30 minut, a czego większość "robi się sama" :)
wygląda pysznie
OdpowiedzUsuńAgnieszko, ależ się cieszę, że zupa przypadła Ci do gustu i zasługuje aż na dwa P! Ja pod wpływem Twojego zdjęcia dorzuciłabym jeszcze trzecie P - "Parująca najlepsza" :)
OdpowiedzUsuńPzdr gorąco
Aniado (Lepszy Smak)
Ps. Bardzo dziękuję za miłe słowa pod adresem mojego bloga i za wspaniałą reklamę :)