Po ostatnim eksperymencie z muffinami wytrawnymi, postanowiłam jednak pozostać przy tych na słodko ;).
Te z jabłkami zrobione są według przepisu na muffinki czekoladowe, z tym że tutaj zmniejszyłam ilość mąki (do 1,5 szklanki) i cukru (pół szklanki), dodałam 2 jajka (dzięki temu były rzadsze i łatwiej się nakładały), a kakao i czekoladę zamieniłam na cynamon i 1,5 jabłka (dodawane w ostatniej fazie, już po wymieszaniu składników mokrych z suchymi).
Są równie pyszne jak te czekoladowe :).
Mmmm.. nie ma to jak połączenie jabłek i cynamonu;)
OdpowiedzUsuńja tez pozostaję przy tych słodkich :-)
OdpowiedzUsuńmniam :) wyglądają smakowicie :)
OdpowiedzUsuńa ja chyba jestem taką samą fanką słodkich jak wytrawnych. choć wytrawne goszczą u nas częściej. mąż niebawem opanuje sztukę pieczenia do perfekcji ;)
OdpowiedzUsuń